@liberateme.1

niedziela, 12 lipca 2015

Prolog.

Witam was serdecznie : )


Nazywam się Natalia, mam 21 lat i rozpoczynam właśnie swoją pierwszą w życiu notkę. Na początek wypadałoby sprecyzować tematykę tego bloga i podzielić się z Wami moim pomysłem na niego, czyli o czym zamierzam tutaj pisać. Pragnę podzielić się z wami moją wiedzą, pomysłami i doświadczeniem dotyczącymi typowo babskich spraw typu uroda, ciuchy, kosmetyki, diety, ćwiczenia, pielęgnacja i co tylko jeszcze interesującego przyjdzie mi do głowy. 
Ponieważ od lat prześladuje mnie pytanie "jaka to farba?", postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości i notka nr 1 będzie dotyczyła mojego koloru włosów i całej jego rozległej oraz skomplikowanej historii.
Tak więc od początku. Mój naturalny kolor włosów to średni blond, latem od słońca jaśnieje, a zimą mam coś w stylu naturalnego ombre, bo rosną mi ciemniejsze od tych "letnich", rozjaśnionych słońcem. Jako nastolatka zapragnęłam jakiejś zmiany i jak to często z nastolatkami bywa podjęłam jedną z najgorszych możliwych decyzji i rozjaśniłam włosy na platynowy blond. Tak to mniej więcej wyglądało :  
Przez jakiś czas mi się podobało, jednak szybko przestało i mi i moim włosom. Końcówki ucierpiały do tego stopnia,  że trzeba było sporo obciąć i wtedy rozpoczęła się moja przygoda z doczepami : ) Zapragnęłam też powrotu do swojego naturalnego koloru włosów i w tym celu udałam się do fryzjerki, która spisała się na medal i choć kolor nie był identyczny z moim naturalnym wyglądał naprawdę super. Fryzjerka użyła farby artego 9.3, a oto efekt:
Doczepy na zdj powyżej mają 50 cm 100 gram, a ich kolor to ciemny blond. 
Ponieważ przez zastosowany wcześniej rozjaśniacz kolor strasznie mi się wypłukiwał, kombinowałam z szamponetkami, żeby nie latać co chwilę do fryzjera. Raz trafiłam na bardzo ładny odcień, był to szampon koloryzujący Palette "orzechowy blond", który jak dla mnie bardziej jest brązem niż blondem i przy tym właśnie kolorze pozostałam na dłużej. Tak wyglądał:
Jednak jak to u nas kobietek bywa, jesteśmy bardzo zmienne i po pewnym czasie znów zaczęłam dążyć do tego by być blondynką. Zaczęłam wybierać jaśniejsze odcienie szamponetek, potem całkiem przestałam farbować, z czasem wypłukały się wszystkie pozostałosci farb a włosy odrosły i choć trochę to trwało (ponad 2 lata) to obecnie jestem przy swoim naturalnym kolorze włosów, tak wyglądam : ) :
A jakie są wasze fryzurowe przygody czy błędy młodości ? : ) Chętnie poczytam, kisski : *
author image

About the author:

Fashion blogger from Poland.

Let's connect!

31 komentarzy

  1. 8 lat temu zaczelam farbowac wlosy Garnierem i bylo ok. Tyle ze raz (3 lata temu) wlosy wyszly mega czarne, a kolor na opakowaniu byl zdecydowanie ciemnym blondem. Musialam podjac sie radykalnego dzialania-dekolaryzacja. Pol roku pozniej,gdy odrost byl juz niezly obcielam wlosy ala Dorota Gardias. Od tamtej pory wlosy slabiej mi rosna a ja sama postanowilam wiecej nie farbowac ich. Piszesz o doczepach? Zastanawiam sie czy warto w je zainwestowac? Boje sie rowniez czy bede w stanie dobrac odpowiedni odcien, poniewaz moj naturalny jest wielobarwny (rozne odcienie brazu, blondu i rudosci). Jakas porada?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doczepy są w porządku dopoki sie ich nie przedawkuje. Ja nosiłam chyba z 2 lata swoje i szczerze mówiąc osłabiły mi włosy ( tak ze nawet troche mi wypadały). No ale efekt jest super jak kolor jest dobrze dobrany a żeby tak było możesz zamówic sobie takie probki ze sklepu zeby dobrac ten najbardziej zblizony do Twojego, zawsze jest tez mozliwosc odesłania niepasujacych wlosow i wybranie innego odcienia.

      Usuń
    2. Dziekuje za porade. Zycze powodzenia w pisaniu bloga i niekonczacych sie tematow :)

      Usuń
  2. Super ze założyłas bloga! Bede czesciej tu bywac :) obserwuje cie prawie od początku i twoje włosy zawsze robily wrazenie:) Czekam na posta o pielęgnacji! Pozdrawiam; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje pieknie i bardzo sie ciesze, naprawde: )))

      Usuń
  3. w koncu sie doczekalam Twojego bloga tak dlugo czekalam ciesze sie bardzo i czekam na wiecej notek fajnie byloby gdybys dodala post o makijazu albo konturowaniu twarzy jak to robisz i jakich kosmetykow uzywasz do makijazu i wlosow bo sa sliczne pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. moglabys dodac post o makijazu jak sie malujesz krok po kroku? wszyscy na to czekaja jestes sliczna albo zdj kosmetykow jakich uzywasz do makijazu prosze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno bedzie i taki post . Wszystko pomalutku : )

      Usuń
  5. nawet nie wiesz jak sie ciesze ze zalozylas bloga!! teraz bede cie tutaj ogladac.a moze zaczniesz dodawac filmiki na yt juz w ogole bylo by super.moja przygoda z wlosami wygladala identycznie jak twoja natomiast tez juz nie farbuje dlugo i mam identyczny kolor oraz dlugosc wlosow co ty. w ogole na niektorych zdjeciach podobno jestem podobna:). super ta notka a nastepna moze o pielegnacij?pozdrawiam Natalia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jeszcze o czym bedzie nastepna notka ale bd starala sie dopasowywac do Waszych zyczen. Ciesze sie bardzo I rowniez Cie pozdrawiam 😊

      Usuń
  6. Czekamy na kolejny post z niecierpliwością. Powodzenia w blogowaniu

    OdpowiedzUsuń
  7. oo wkoncu! Jestes inspracja wielu dziewczyn, ciesze sie ze zalozylas w koncu wyczekiwanego przez wiekszosc bloga, sledze Cie juz od 3-4 lat z czasow photobloga i zawsze ciekawil mnie Twoj styl bycia, zaczynajac od wlosow, makijaz, ubrania konczac na dobrym jedzeniu, cwiczeniach na tak dobra figure jaka posiadasz:) mam duze nadzieje co do Twojego bloga, bo mimo ze znam Cie tylko z internetu uwielbiam i podziwiam Cie jako osobe:):*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, bardzo motywuja mnie tego typu komentarze, bede sie jeszcze bardziej starala :)

      Usuń
  8. Imformuj nas na ig kiedy dodasz coś nowego :* pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam nastepna notka juz pomalutku powstaje,dzis porobilam wlasnie fotki

      Usuń
  9. Nagka czesto cie swego czasu widzialam w zgolku z Mikolajem i prosilabym post co cwiczylas na posladki ze masz teraz fakie okraglutkie uniesione i pelniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja miałam chyba wszystkie kolory włosów, od platyny (to mój naturalny kolor...) przez wszelkiego rodzaju rudości, czerwony, niebieski, zielony, fioletowy, tysiące odmian brązów po kilka odcieni czerni ;p nie wiem, jakim cudem moje włosy wytrzymywały farbowanie co 2 tygodnie i wielokrotne rozjaśnianie tanimi rozjaśniaczami z drogerii, ale w końcu wróciłam na koniec do swojego blondu i wytrzymałam w nim prawie rok, a następnie poszłam do fryzjerki (dotychczas farbowałam sama) i chciałam zrobić jakieś pasemka, które by ożywiły mój naturalny bardzo jasny blond, który zlewał się z porcelanową cerą i... fryzjerka zrobiła mi na tym blondzie wściekle pomarańczowe pasemka oraz natapirowała mi je jak u starszych Pań często można to zauważyć... oczywiście natychmiast pobiegłam do sklepu po farbę i zakryłam to kolorem cappuccino, a następnie bawiłam się brązami, a mojemu chłopakowi się tak spodobało jak wyglądam w brązie, że zabronił mi wracać do blondu ;D i tak od już 1,5 roku mam brązowe włosy (obecny kolor to palette W2) i farbuję co 1,5-2 miesiące, żeby w końcu nadpalone kiedyś rozjaśniaczami końcówki, nie były tak męczone chemią i żeby w końcu urosły mi długie włosy. Do wszystkich dziewczyn farbujących włosy - nie przesadzajcie z częstym farbowaniem! Z odrostami naprawdę da się żyć... Ja mam blond odrosty na brązowych włosach, ale że moje włosy zawsze są umyte i świeże, nie wygląda to źle, a przynajmniej włosy się bardzo regenerują ;) Pozdrawiam wszystkie włosomaniaczki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super ze przy pomocy chlopaka odnalazlas swoj kolorek :) z czasem na pewno wstawie post o pielegnacji wlosow, wydaje mi sie ze to cos rowniez dla Ciebie

      Usuń
  11. Ijaaa, jak fajnie, nawet nie masz pojęcia jak się cieszę, że założyłaś bloga .! <3.
    Patrząc na Twoje zdjęcia zawsze miałam mnóstwo pytań i mam nadzieję, że znajdę tu odpowiedzi.=).
    P.S. Jesteś moją codzienną inspiracją, maluję się jak Ty i ubieram, dzięki Tobie codziennie czuję się świetnie, dziekuję.; ***.

    OdpowiedzUsuń
  12. To ja dziekuje za kolejny motywujacy komentarz kochana. Bardzo sie ciesze ze moge byc czyjas inspiracja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie poczytałabym wpis o tym, jak to się wszystko zaczęło.. czy od zawsze robiłaś sobie zdj, czy ktoś odkrył to, że jesteś fotogeniczna, czy miałaś jakieś propozycje od agencji, fotografów .? =). Aparat bardzo Cię lubi, swietnie wygladasz na absolutnie kazdym zdjeciu, jak Ty to robisz .? ^^.

      Usuń
  13. Chetnie poczytalabym o pielęgnacji włosów:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jesteś dla mnie inspiracją kochana obserwuje Cię od wielu lat! :) życzę powodzenia w blogowaniu i będę wyczekiwac następnych postów z niecierpliwością! Pojawi się post o Tobie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje kochana bardzo :) kazdy post jest w pewnym sensie o mnie :)

      Usuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Have you thought about writing articles in english? I ask you because I don't understand polish and I'd like to know what you say. I understand what you're saying because of the pictures you posted. :(

    OdpowiedzUsuń
  17. U jakiego fryzjera byłaś jak miałaś farbowane artego 9.3?

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdzie kupilas doczepki ?

    OdpowiedzUsuń