Przykro mi, że notki pojawiają się ostatnio odrobinę rzadziej, nie jest to wina braku chęci lub motywacji, a po prostu natłoku zajęć i szkoły : ) Uczę się pilnie i czasem ciężko mi się wyrobić, żeby jeszcze napisać porządną notkę dla was, moi mili, ale jestem, pamiętam i piszę : )
Dzisiaj poopowiadam o mojej pielęgnacji skóry twarzy. Z góry zaznaczam, że nie jestem dermatologiem i opisuję tylko to co dobrze działa na moją skórę i co jest sprawdzone przeze mnie. Każda skóra jest inna i inaczej zareaguje na różne zabiegi, więc uwaga - to co pomaga mi, innym może zaszkodzić. Ale przecież każdy to wie, więc bez zbędnego rozgadywania się, lecimy : )
RANO:
WIECZOREM:
RANO:
- Przemywam twarz wodą
- Nakładam krem nawilżający tołpy, używam go już długo, bo żaden inny, który miałam tak dobrze nie nawilżał i tak ładnie nie pachniał : ) skład też mi odpowiada i jest bogaty w naturalne składniki, nie zapycha porów
WIECZOREM:
- Wieczorem pierwsze co robię to demakijaż, używam w tym celu chusteczek nawilżanych do demakijażu i bardzo je polecam bo tak jest o wiele szybciej i łatwiej pozbyć się wszystkiego co nam na buzi zalega : ) Oprócz tego chusteczki te nawilżają skórę w przeciwieństwie do co niektórych "detergentów" do zmywania makijażu
- Następnie czas na mycie. Ja myję buzię olejkiem z alterry, już tłumaczę w jaki sposób. Rozprowadzam go na dłoniach, potem na twarzy, lekko wmasowuję, potem biorę gąbeczkę do mycia twarzy, tą którą widzicie na zdjęciu, zwilżam ją letnią wodą i przecieram nią twarz. W miejscach gdzie wymaga dokładniejszego oczyszczenia czyli np. nos, przyciskam troszkę mocniej. Potem całość spłukuję letnią wodą. Tłuszcze najlepiej rozpuszczają się w tłuszczach i w tym cała filozofia tego sposobu oczyszczania. Metoda ta przyniosła u mnie świetne rezultaty - wyrównał mi się koloryt, rozszerzone pory jakby zmalały, a co najważniejsze przy każdej suchej skórze - metoda ta jej nie wysuszy, a wręcz przeciwnie - nawilży. Po takim myciu nie nakładam już kremu na noc, chyba że akurat mam straaaasznie suchą buzię np. zimą przy mrozach tak mam, to wtedy znowu używam tego z tołpy.
DWA RAZY W TYGODNIU:
- Peeling z kawy, przepis macie tutaj : http://liberateme1.blogspot.com/2015/08/domowy-peeling-ala-bodyblendz.html (raczej raz w tygodniu, 2 razy tylko w razie potrzeby)
- Oczyszczanie pastą z liści manuka ziajki i wiem, że to nie jest kosmetyk przeznaczony do skóry suchej, ale stosuję go tylko na strefę T i nie wysuszył mnie wcale, a jest serio konkretną bronią przeciwko zaskórnikom, więc polecam
- Staram się 2 razy w tygodniu zrobić maseczkę na twarz, ale przyznaję się bez bicia, że nie zawsze mi się to uda. Ale jak już się uda to albo robię ją sama np. z jogurtu,alg i miodu albo z awokado czy nawet zwyklych plasterków ogórka, albo używam swojej ulubionej kupnej z alverde, jest ona doskonała jeśli chodzi o nawilżanie. Dokładnych przepisów na różnorakie maseczki i peelingi własnej roboty, wypatrujcie w kolejnych notkach bo zamierzam wprowadzić coś w rodzaju " testuję dla was" i będę pisała szczere recenzje.
Jak widać w mojej pielęgnacji nie znajdziecie nic spektakularnego, idąc w myśl zasady - " im mniej tym lepiej " , nie przedawkowuję kosmetyków i uważam żeby były na tak naturalnym składzie jak to tylko jest możliwe i konieczne : ) Wiele z nas popełnia błąd i kupuje całe zestawy drogeryjnych kremow, toników, żeli i co tam tylko jeszcze można znaleźć, zapominając, że swoją skórę też trzeba zrozumieć i poobserwować jaka jest bez tego całego asortymentu. Wtedy możemy wyciągnąć wnioski czego ona tak naprawdę potrzebuje i czy to wszystko co trzymamy w swoich łazienkowych szafeczkach jest jej potrzebne. Kiedy sama zmagałam się z problemami skórnymi i odstawiłam nagle wszystko, a było tego wieele i wszystko tak agresywne jak tylko się dało, okazało się, że stan mojej skóry się poprawił i wiele niedoskonałości pojawiało się z powodu błędów pielęgnacyjnych, a ja mądra walczyłam z nimi jeszcze większą armią kosmetyków. Zmiana pielęgnacji na delikatniejszą pomogła mi doprowadzić skórę do stanu takiego jaki jest teraz i choć daleko jej do ideału to jest zdecydowanie lepiej niż było kiedyś. Zachęcam was więc do obserwowania moje drogie i drodzy, a z całą pewnością skóra się Wam odwdzięczy. Zostawiam Was z foteczkami : ** Miłego dnia : )
Natalka : **
Witaj,
OdpowiedzUsuńw tych sposobach oczyszczania twarzy olejami w internecie znajduje się przepis z olejkiem rycynowym, Ty nie mieszasz tego olejku z alterry właśnie z tym rycynowym ? bo niby on ma jakieś działanie oczyszczające. Nakładasz sam ten z alterry i faktycznie oczyszcza Ci twarz ?
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńUzywalam domieszki rycynowego ale mi sie skonczyl i przez jakis czas mylam buzie samym olejkiem z alterry i stwierdzilam ze nie widze roznicy czy uzyje rycynowego czy nie wiec dalam sobie z nim spokoj
UsuńNie slyszalam o tym z recznikami. Wiem ze to mycie twarzy olejkami, tak tez z tej metody korzystam i ciesze sie dobrymi rezultatami, nie wykluczam jednak ze sposobow jest wiele
UsuńOlejek z alterry jest dostepny w jakiej drogerii w Polsce? Czy tylko w Niemczech? Mam jeszcze pytanie, studijesz tylko czy pracujesz jeszcze? :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW polsce go kupilam w rossmanie :)ucze sie i mam praktyki tak na przemian :)pozdrowionka
UsuńDla mnie bardzo przydatna notka!. Fajne nie drogie i naturalne kosmetyki na pewno sprobuje np tej pasty z ziaji. A mam takie pytanie ile mialas lat kiedy zamieszkalas z chlopakiem? i czy duzo sie przez to zmienilo w twoim zyciu?
OdpowiedzUsuńCiesze sie bardzo! Mialam 19 lat i diametralnie odmienilo sie u mnie wszystko ale na lepsze :)
UsuńKochana uwielbiam ogladac twoje snapy :D ! W ogole jesteś moja inspiracja od 2 lat!! Dziekuje<3
OdpowiedzUsuńTo ja dziekuje :) strasznie mnie ciesza takie komentarze
UsuńMoże dodasz taki post z serii 50 faktów o mnie?;Dchcialabym się dowiedzieć gdzie pracujesz?:)
OdpowiedzUsuńHej kochana :* używasz samoopalaczy?
OdpowiedzUsuńTaaaak i balsamow brazujacych
UsuńA myslalam ze naturalnie jesteś tak ciemna :D a można wiedzieć jakich?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCała się nim smarujesz? Też bym chciała Ale boje sie ze bede mieć smugi :D i gdziekupiłaś ta biała bluzke GOLDEN O1? :D
UsuńCala :)jak sie dobrze posmarujesz to zadnych smug nie bedzie
UsuńZ house bluzka :)
Usuńdziękuje <3!
UsuńJaki balsam brązujący używasz ?
OdpowiedzUsuńPalisz papierosy? jak tak to kiedy zaczęłaś palić? :)
OdpowiedzUsuńPalilam rok jak mialam 16 latem,potem rzucilam i teraz pale tylko okazyjnie
UsuńW jakim wieku miałaś trądzik? Czy po zmianie pielęgnacji na tą wyżej opisaną Ci to wszystko minęło? co jeszcze miało na to wpływ? jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam,(niestety nie osobiście) oczywiście taki mój gust :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :* w wieku 16,17 lat. Wplyw miala zmiana pielegnacji ale tez odzywiania, rzucenie palenia i picie odpowiedniej ilosci wody. Noi mysle ze burza hormonow mi sie wtedy skonczyla:)
Usuń??
UsuńOdpowiednej ilości tzn? 1,5 litra?
UsuńTak a latem wiecej
Usuńjaki jest Twój przepis na udany związek??
OdpowiedzUsuńZdanie: ''Luźne lejce trzymają najlepiej"
UsuńPrzeczytaj sobie "dlaczego mezczyzni kochaja zolzy " konkretnie tam jest napisane co i jak i wszystko prawda :D
UsuńNie ma u was żadnej zazdrości :D ?
UsuńJest ta zdrowa
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
Usuńczytalam! :D swietna ksiazka :D
UsuńDostalam w wieczor panienski druga czesc "Dlaczego mezczyzni poslubiaja zolzy". Miala mi pomoc z narzeczonym-pokazala ze wybralam zlego partnera.
UsuńOleje rzadza!! Sama mam podobny sposob mycia twarzy tylko ze do zmycia uzywam sciereczki. Raz w tygodniu stosuje zel z Oriflame dla skory tlustej. Ale niestety pasta z Ziaji mi sie nie sprawdzila :( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ten olejek z alterry nie pozostawia sie do wsiakniecia ?
OdpowiedzUsuńPoszukuje dokladnie takiej pomadki jak ty masz na zdj . jakaż to :) ?
OdpowiedzUsuń